Zdjęcie dworca kolejowego z 1938 roku. Budynek jest odświętnie wystrojony. Fotografia prawdopodobnie została wykonana w dniu, kiedy przejeżdżał tamtędy pociąg z relikwiami św. Andrzeja Boboli.
Na stronie Przewodnika katolickiego można przeczytać:
„17 czerwca (1938 r.) rano relikwie świętego Andrzeja Boboli opuściły Poznań. Pociąg ruszył w kierunku Warszawy. Wzdłuż trasy kolejowej Poznań – Warszawa gromadziły się setki wiernych, oddając hołd powracającemu do ojczyzny patronowi Polski.”
Dworzec faktycznie wygląda przepięknie i nie chodzi mi tylko o jego wystrój w tym szczególnym dniu. Piękna ceglana fasada, stylowy zegar, ozdobny napis Kórnik, młode brzozy rosnące przed budynkiem i flaga państwowa, którą coraz rzadziej można spotkać na budynkach podczas uroczystości kościelnych.
Poniżej zdjęcie pamiątki z pobytu relikwii św. Andrzeja Boboli w Poznaniu
mój dziadek Kazimierz Kuberacki był kolejarzem ,pracował w PKP w Kórniku ,i ten człowiek na zdjęciu – w środku- bardzo mi go przypomina ! jeżeli się mylę proszę o sprostowanie . Krystyna Janicka
Przepraszam bardzo, ale ten dworzec nie znajdował się w Kórniku tylko jednak w Szczodrzykowie. Ludzie zapominają o tym, że to jest „stacja Kórnik” ale znajduje się w Szczodrzykowie.
Dlaczego kieyś to mogło ładnie wyglądać, a teraz rudera i pożal się Boże.
mój dziadek Kazimierz Kuberacki był kolejarzem ,pracował w PKP w Kórniku ,i ten człowiek na zdjęciu – w środku- bardzo mi go przypomina ! jeżeli się mylę proszę o sprostowanie . Krystyna Janicka
Przepraszam bardzo, ale ten dworzec nie znajdował się w Kórniku tylko jednak w Szczodrzykowie. Ludzie zapominają o tym, że to jest „stacja Kórnik” ale znajduje się w Szczodrzykowie.