Kilka fotografii, stojącej dumnie na „kórnickim rynku” Perełki.
Zanim powstała owa budowla, mieścił się tutaj dom, w którym bezpośrednio przez II wojną mieszkał bogaty żyd Juliusz Tichauer z żoną Zośką i dziećmi. Juliusz zajmował się hodowlą i handlem bydłem. Dodatkowo z relacji starszych mieszkańców Kórnika wiem, że był ponadprzeciętnej urody, kochały się w nim równo wszystkie Żydówki, Niemki i Polki. 😊
Poniżej dwie fotografie płyty Rynku w Kórniku z widocznym domem Tichauerów.
Krótko po zakończeniu wojny dom został rozebrany, z czym również związana jest ciekawa anegdota dotycząca skarbu znalezionego w jego fundamentach.
Nie znam daty, ani pierwotnego celu zbudowania drewnianego pawilonu, znanego wszystkim kórniczanom jako „Perełka”. Poniżej fotografie w kolejności chronologicznej.
Obecnie w dawnej „Perełce” można zjeść bardzo dobre lody.